6na6 vocal ensemble
Gig Seeker Pro

6na6 vocal ensemble

Band Pop A Capella

Calendar

Music

The best kept secret in music

Press


This band has no press

Discography

Still working on that hot first release.

Photos

Bio

Jak powstal Zespól Wokalny 6na6?

Jedni powiedza, ze przypadkowo. Inni, ze wrecz przeciwnie to przeznaczenie i tak wlasnie mialo byc. A jeszcze inni, ze to po prostu normalna kolej rzeczy, bo skoro spotykaja sie ludzie, którzy uwielbiaja spiewac to musialo sie to tak skonczyc….

Wszyscy jednak sa zgodni, ze bylo to w okresie bozonarodzeniowym i ze wszystko zaczelo sie od koled.

Znalismy sie z Panstwowej Szkoly Muzycznej im. Braci Szafranków w Rybniku. Po maturze czesc z nas rozjechala sie po calym kraju. Jedni studiowali w Katowicach, drudzy w Cieszynie, inni w Krakowie. Moze to nasza slaska natura, moze koniecznosc uzupelnienia zapasów zywnosci sprawialy, ze na weekendy zjezdzalismy do Rybnika, i goraczkowo szukalismy pretekstu zeby sie spotkac. Chyba sie lubilismy…

Dlatego pomysl wspólnego zaspiewania na pasterce nie musial dlugo czekac na realizacje. Kilka telefonów, spotkanie w kawiarence „Pod Psem” i juz marszczylismy brwi strojac pierwsze akordy. To byl grudzien, rok 1993…

Minely swieta i nagle znalazl sie jakis ciekawy gospel, pózniej drugi. Z czasem kazde z nas wpisalo piatek wieczór jako staly termin spotkan. Nadal jednak nie mielismy nazwy. Az pewnego razu, zasluchani w idealy z „Take 6”, odkrylismy, ze spiewamy w skladzie szesciu dziewczat i szesciu chlopaków! I juz wiedzielismy, ze jestesmy „6 na 6”. Po prostu.

W czasie tych wszystkich wspólnych lat spotykalismy sie w róznych miejscach: pewien czas w budynku parafii Sw. Antoniego w Rybniku, czas jakis spiewalismy jako zespól Palacu Mlodziezy w Katowicach pod kierunkiem Jadwigi Wandigier (której zawdzieczalismy pierwszy powazny wystep w Sali WOSPRiTV w Katowicach), wystepowalismy jako Zespól Kameralny Chóru Politechniki Slaskiej z prof. Czeslawem Freundem, pewien czas pod kierunkiem Joanny Glenc. Wszystkie te osoby mialy wplyw na ksztalt zespolu i wszystkim naleza sie podziekowania za poswiecony nam czas i przekazana wiedze.

Ostatecznie osiedlismy w Domy Kultury w Rybniku - Chwalowicach, z którego goscinnosci korzystamy do dzis.

Przez zespól przewinelo sie wiele osób, wspólpracowaly ze soba zupelnie rózne osobowosci i charaktery. Dla jednych byl to dluzszy, dla innych krótszy epizod w zyciu. Od samego poczatku Michal Myszor (zwany w zespole Mysza), niczym guru tej muzycznej sekty utrzymywal ja przy zyciu. Zespól przeszedl ewolucje od repertuaru róznych epok i stylów, od którego zaczynal, kierujac sie w strone repertuaru gospel, by wreszcie siegnac po repertuar rozrywkowy.

Kiedy w 2008 roku organizatorzy 39 Ogólnopolskiego Turnieju Chórów „Legnica Cantat” zaprosili nas do wziecia udzialu w niecodziennym projekcie, w ramach którego najwieksze polskie przeboje mialy zostac przeniesione na grunt muzyki chóralnej i zaspiewane z artystami a capella, wiedzielismy ze bedzie to kolejne niezapomniane przezycie. Nie sadzilismy jednak, ze tamto wydarzenie bedzie dla nas poczatkiem wielkiej przygody z muzyka rozrywkowa oraz wielkimi nazwiskami polskiej sceny muzycznej, która trwa do dzis.

Po dwóch edycjach koncertów w Legnicy – Legnica Cantat Superstars w 2008 i Legnica Cantat Supersongs w 2009 roku, zrodzil sie pomysl nagrania plyty z gwiazdami, a nastepnie pomysl kontynuowania formuly koncertu na naszym lokalnym „podwórku”. I tak oto „6 na 6 z Gwiazdami” zabrzmialo na rybnickiej scenie juz trzykrotnie, a my mielismy okazje nie tylko poznac osobiscie, ale wspólnie zaspiewac z najwiekszymi gwiazdami polskiej estrady.

Czekajac na to, co dalej przyniesie nam zycie, dziekujemy wszystkim, którzy przez te lata wspierali nasze poczynania.

To mial byc jeden koncert koledowy. Trwa do dzis. I wyglada na to, ze predko sie nie skonczy…